Pestycydy, pleśń, ftalany, dioksyny, metale ciężkie czy chlor – z każdą z tych toksyn mamy styczność na co dzień. Z ich niewielką ilością organizm jest w stanie sobie poradzić, problem zaczyna się wtedy, gdy zaczynają się kumulować i gromadzić np. w tkance tłuszczowej. Badania pokazują, że na 3 kg tkanki tłuszczowej może przypadać nawet 1 kg złogów i toksyn – to trochę przerażające, nie uważasz? Dlatego tak ważna jest zdrowa, zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, minimum 2 litry wody dziennie i regularne masaże z wykorzystaniem rollmasażerów , które poprawiają przepływ krwi i podwyższają przepustowość naczyń limfatycznych, wspierając organizm w usuwaniu toksyn.